Oczyszczacz powietrza Winix Zero Compact

Oczyszczacz dobrze się prezentuje (taki akcent Star Wars w klasycznym mieszkaniu). Jest wykonany z solidnego plastiku, a krawędzie są wygładzone. Jest dość cichy na prędkości 1, na 2 już mocno slyszalny, a na 3 hałasuje jak wyciąg. Przy czym dotyczy to ustawień ręcznych, bo automatyczne (dopasowujące się do poziomu wykrytych zanieczyszczeń), mimo też trzech poziomów prędkości, są wolniejsze, ale za to bardziej ciche. W "automacie" nawet prędkość 2 nie doskwiera. Tryb nocny jest ultracichy (niesłyszalny z odległości 2m, ale nie wiem jak z mniejszym dystansem). Używam stale trybu automatycznego. Czujnik zanieczyszczeń jest niestety mizernej jakości - często nie wykrywa dymu kadzideł, antyperspirantów, olejków eterycznych, czy, niestety, zapachów płynących z kuchni w czasie gotowania. Za to dobrze wykrywa grzanki w tosterze 😅 Raz czujnik zablokował się zupełnie i nie reagował zmianą trybu automatycznego nawet na ostry dym. Minęło mu po jakimś czasie, ale nie po restarcie urządzenia, czy odkurzeniu wlotu powietrza do czujnika. Reasumując: niestety nie ma co liczyć na to, że prędkość urządzenia będzie się fajnie stopniować do tego, co lata w domowym powietrzu. Samo powietrze oczyszcza dobrze, nawet po 10 miesiącach ciągłego użytkowania (kawalerka 31 m2) z dyszy wylatuje powietrze, które nazwałbym świeżym. Od kiedy używam Winixa nieco zmniejszyło mi się natężenie kataru siennego. Jest też zauważalnie mniej kurzu, którego ilość dla eksperymentu zweryfikowałem - kiedy urządzenie działa, to kurz pojawia się po tygodniu od odkurzania, a z ery przed oczyszczaczem kurz już był na drugi dzień po porządkach. Różnica jest zatem kolosalna. W domu urzędują też - poza mną - dwa koty. W moim odczuciu urządzenie spisuje się przy oczyszczaniu powietrza na 5, ale za czujnik i głośność pracy odejmuję 0.5.

Jakość wykonania oraz działanie na poziomie dobrym. Wszystko działa. Oczyszcz na automacie zmienia prędkość w zależności od zanieczyszczeń. Dodatkowa technologia po załączeniu oczyszcza z baterii, czuć inny zapach. Możliwe, że działa. Cichy. Po kilku dniach użytkowania mogę polecić. Dalej okaże się czy to dobry wybór.

Mój pierwszy oczyszczacz. Na razie postawiłam na kompaktowy. Wykonany estetycznie, ładnie wygląda. Działa! Jest bardzo czuły. Tylko otworzę okno lub mąż przejdzie koło niego w ubraniu roboczym a już się załącza i oczyszcza. Cichy. Plus za tryb nocny.

Mały kompaktowy i cenowo też fajnie wychodzi. Okrągły wiec nie może mieć innych rzeczy czy sciany w pobliżu 30cm

Bardzo dobry oczyszczacz cichy do tego tryb nocny który akurat u mnie bardzo się sprawdza polecam

Bardzo dobry produkt, choć przy łóżku w nocy trochę jednak hałasuje

Super sprzęt bardzo czujny, polecam

Świetny produkt, ale nieco mniej czuły niż większe np winix zero pro, dobrze się prezentuje :-)

Urządzenie pracuje w 12 metrowym pokoju. Sprawdza się znakomicie. Jest ciche i skuteczne.

Oczyszczacz głośny. Na najmniejszej prędkości wydający bardzo nieprzyjemne i irytujące buczenie, o wiele głośniejszy na najmniejszej prędkości niż inne oczyszczacze tej firmy (mam dwa inne do porównania). Na pewno nie nadaje się do sypialni bo opcja "noc" wyłącza tylko lampki led, nie zmienia prędkości wiatraka jak np. w Winix P450 (który w tej opcji jest bezgłośny), Zero Compact buczy tak, że nie da się spać, ciężko jest z nim nawet wytrzymać w salonie podczas oglądania filmu, to jest tak głośny dźwięk. Oczyszczacze zamówiłem dwa i oba działają tak samo głośno więc to nie jest kwestia uszkodzonego modelu. Dodatkowo wiatrak jest zainstalowany tak, że cały oczyszczacz lekko drga po włączeniu. Zdecydowanie nie polecam.